Niemcy 2017

Niemcy 2017

Korzystając z wolnych dni na początku maja wybrałem się na wycieczkę do Bawarii w Niemczech. To było cudowne kilka dni, miła zmiana tempa i kilka wspaniałych miejsc do zobaczenia. Zatrzymaliśmy się w uroczym Gästehaus Simon w Krün. Właściciele nie mówili po angielsku, ale cena była uczciwa, a lokalizacja dobra do poruszania się po Bawarii. Ale samochód jest koniecznością.

Dzień 1

Pierwszego dnia pojechaliśmy kolejką zębatą na Zugspitze, najwyższą górę Niemiec - 2962 m npm Widok z góry był oszałamiający. To był prawdopodobnie najwyższy, jaki kiedykolwiek byłem. Również najdroższa wycieczka na górę w moim życiu (około 60 EUR). Naprawdę podobało mi się chodzenie tam wiosną, wciąż było tak dużo śniegu, że był piękny widok. Po zejściu na dół poszliśmy na spacer wokół jeziora Eibsee, które znajduje się tuż pod górą (i jest również widoczne z góry).

Dzień 2

Drugi dzień naszej wycieczki to przede wszystkim wizyta w wąwozie Partnachklamm. W Ga-Pa można zaparkować w pobliżu skoczni narciarskiej i udać się na krótki spacer w kierunku wąwozu. To urocze miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić, jeśli jesteś w okolicy. Ścieżka prowadząca przez wąwóz jest bardzo malownicza o każdej porze roku, także bardzo mokra. :) Z fotograficznego POV przydaje się aparat z wysokim ISO lub statyw, ale biorąc pod uwagę turystów, może to być trudne w obsłudze.

Dzień 3

Trzeciego dnia przy pięknej pogodzie zwiedziliśmy dwa pobliskie zamki - Neuschwanstein i Hohenschwangau. Oba są pięknie zdobione w środku, niestety nie wolno było robić zdjęć. Neuschwanstein góruje nad wioską Hohenschwangau, zbudowaną w XIX wieku, przeznaczoną do jego śmierci w 1886 roku jako dom dla króla Ludwika II Bawarskiego. Wkrótce po śmierci króla zamek udostępniono zwiedzającym. Wykończone pokoje są fascynujące i bardzo się od siebie różnią. Nic dziwnego, że Zamek Disneya został zainspirowany Neuschwansteinem. :)

Dzień 4

Czwartego dnia spędziliśmy kilka godzin w stolicy Bawarii, Monachium. Według Wikipedii jest to trzecie co do wielkości miasto w Niemczech po Berlinie i Hamburgu oraz 12. co do wielkości miasto w UE (1,5 miliona mieszkańców). Nie mieliśmy wspaniałych warunków pogodowych, ale poza tym to piękne miasto.

Dzień 5

Piątego dnia odwiedziliśmy Pałac Linderhof. Jest to najmniejszy z trzech pałaców zbudowanych przez króla Ludwika II i jedyny, który doczekał ukończenia. Wokół zamku rozciąga się wspaniały park, który w słoneczny dzień musi być jeszcze lepszy. ;) Położenie zamku jest bardzo malownicze.

Dzień 6

Ostatniego dnia mieliśmy 3 wyraźne przystanki. Pierwszym z nich było urocze miasteczko Mittenwald z cudownie pomalowanymi budynkami. Rodzaj esencji i pocztówka z Bawarii. Słynie również z produkcji skrzypiec, altówek i wiolonczel.

Następnie udaliśmy się do wąwozu Leutascher, który znajduje się tuż obok Mittenwald, ale już w Austrii. Bardzo malowniczy spacer o długości nieco ponad 1,5km. Może nie być odpowiedni dla osób z lękiem wysokości.



Spacer bardzo mi się podobał, ale obróbka tych zdjęć była koszmarem. Cokolwiek zrobiłem, nie byłem zadowolony z wyniku (i nadal jestem niezadowolony). Wysłałabym to dawno temu, gdyby nie te zdjęcia wąwozu. Cóż, może kiedyś zrobię je ponownie. :) Wszystkie zniekształcenia spowodowane są obiektywami typu rybie oko.

Nasz ostatni przystanek to Ga-Pa (Garmisch-Partenkirchen) i druga porcja niesamowitych obrazów na budynkach. Ga-Pa to bardzo popularny ośrodek narciarski, położony bardzo blisko granicy Zugspitze i Austrii. Miasto było miejscem Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 1936 r., na których po raz pierwszy odbyły się narciarstwo alpejskie. Również tradycyjnie w Nowy Rok w Garmisch-Partenkirchen odbywają się zawody skoków narciarskich w ramach Turnieju Czterech Skoczni (Vierschanzen-Tournee).

Share by: