Islandia-2016-5

Islandia 2016

Dzień 13

Dzień 13, prawie koniec wycieczki. Pogoda wciąż zła, ale staramy się zobaczyć jak najwięcej. :) Byliśmy głównie w samochodzie, jeżdżąc i patrząc na otoczenie. Najpierw pojechaliśmy drogą z Patreksfjordur na słynną górę Kirkjufell.

Kirkjufell to bardzo popularne miejsce. Widziałem w internecie wiele niesamowitych zdjęć wschodów/zachodów słońca, może kiedyś zrobię własne. :)

Po sprawdzeniu tego miejsca wróciliśmy wzdłuż półwyspu w kierunku Borgarnes, gdzie zatrzymaliśmy się na noc. Przejeżdżaliśmy przez niesamowite, kolejne marsjańskie miejsca z czerwoną ziemią i mchem. Niestety brak słońca uniemożliwił nam sfotografowanie go w pełnej krasie.

Dzień 14

Przedwczoraj w drodze powrotnej do Reykjaviku. Pogoda wciąż nie była dobra, dużo chmur z małymi drobinkami słońca wpadającymi tu i tam. Najpierw pojechaliśmy zobaczyć jeszcze jeden wodospad - Glymur. Aby się tam dostać, musisz wybrać się na wędrówkę (i przejść przez strumień), a droga może być czasami stroma, ale warto i nie jest zbyt wymagająca. Przydatny, zwłaszcza po deszczu, jest komplet butów trekkingowych.



Gdy weszliśmy prawie na sam szczyt szlaku, mieliśmy niesamowity, wręcz sielankowy widok na wodospad. Słońce pokazało się na chwilę tworząc w wąwozie piękną tęczę, aw środku latały też mewy. To było jak oglądanie arcydzieła natury. Niestety praktycznie nie dało się uchwycić na kamerę.. :(

Gdzieś po drodze zatrzymaliśmy się i miałem okazję sfotografować kilka ostrygojadów. Widziałem je wcześniej, ale ciężko było je sfotografować bez czegokolwiek do zamaskowania. Tym razem też byli płochliwi, ale pozwolili na kilka przyzwoitych zdjęć.

Kontynuowaliśmy naszą podróż do Reykjaviku.

Ostatnim przystankiem tego dnia był Þingvellir - narodowe sanktuarium Islandii. Jest to kluczowe miejsce w historii Islandii, ponieważ najstarszy istniejący parlament na świecie zgromadził się tam po raz pierwszy w 930 r. n.e. Z tego powodu Þingvellir został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Dodatkowo miejsce to posiada również unikalną geologię i walory przyrodnicze - kanion Almannagjá, utworzony pomiędzy dwiema płytami tektonicznymi, wizualną reprezentację dryfu kontynentalnego.

Dzień 15

Na koniec kilka ujęć z naszego ostatniego dnia. Zabiliśmy czas przed wyjazdem odwiedzając Reykjavik. :)

A oto film, który stworzyłem, łącząc materiał ode mnie i mojego przyjaciela - Krzysztofa Juszczaka.

Share by: